Uroczystość Wszystkich Świętych
W piątek 1 listopada będziemy obchodzić uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten kojarzy nam się z odwiedzaniem grobów, ze spotkaniami z rodziną, modlitwą za zmarłych. Tymczasem jest to dzień w którym w jednej uroczystości wspominamy wszystkich świętych, tych znanych i nieznanych, tych ogłoszonych przez Kościół i nie. Jest to dzień w którym bardziej powinniśmy skupić się na radości, chwale nieba i świętości. Na pewno to nie święto zmarłych, ale żyjących i przebywających w Królestwie Boga. Jest to też dzień, kiedy chcemy zastanowić się nad własną drogą do świętości. Dlaczego zatem odwiedzamy groby i skąd się wziął ten zwyczaj? Wspomnienie wszystkich świętych ma źródło w kulcie męczenników. W rocznicę śmierci, która dla chrześcijan jest dniem narodzin dla nieba, odprawiano na grobach męczenników Eucharystię i czytano opisy męczeństwa. Pamięć o tych, którzy krwią potwierdzili swoją wiarę, była w pierwszych gminach chrześcijańskich pieczołowicie przechowywana. Każda z lokalnych wspólnot posiadała spis swoich męczenników, którzy przez sam fakt męczeństwa stawali się bliskimi Chrystusa, dlatego ich wstawiennictwo nabierało szczególnej mocy. Stopniowo do tych list dopisywano imiona nie tylko męczenników, ale też innych osób odznaczających się szczególną świętością. Pierwszym świętym spoza grona męczenników był zmarły w 397 r. biskup Marcin z Tours. Początki święta sięgają IV w. W Antiochii czczono wtedy pamięć o wielu bezimiennych męczennikach. Dlatego też my udajemy się na groby i odprawiamy nabożeństwa na cmentarzu ponieważ chcemy wspomnieć zmarłych, którzy są blisko Jezusa, którzy odznaczali się świętością, pięknem codziennego życia i wypełniania swojego powołania. Jako wierzący ufamy, że wśród nich są nasi zmarli. Jednocześnie dla tych którzy są jeszcze w czyśćcu chcemy prosić o łaskę nieba. Niech więc uroczystość wszystkich świętych będzie okazją do tego by pomyśleć o szczególnych cechach naszych zmarłych, które warto naśladować. To niejednokrotnie oni zaszczepili w nas wiarę, oni prowadzili nas do Kościoła i sakramentów, oni uczyli życia według Bożych Przykazań, oni uczyli kochać i być dla innych. Niech oni wskazują nam drogę do świętości.