Uroczystość Objawienia Pańskiego, potocznie zwana Świętem Trzech Króli, to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich, a zarazem radosne, kolorowe, pełne zwyczajów i legend ukazanie historii, którą spośród ewangelistów opisuje tylko św. Mateusz. Pisze on bowiem o wizycie w Jerozolimie mędrców, magów, którzy przybyli oddać pokłon nowonarodzonemu „królowi żydowskiemu”. Przywędrowali ze Wschodu, wiedzeni przez tajemniczą gwiazdę. Chrześcijanie na Wschodzie obchodzili Objawienie Pańskie już w III w., łącząc w tych obchodach kilka prawd. Przede wszystkim objawienie się Boga człowiekowi przez Wcielenie i Narodzenie, przez Chrzest w Jordanie i przez cud przemiany wody w wino, przy którym Jezus w Kanie Galilejskiej „objawił swoją chwałę”. Chrześcijanie na Zachodzie świętowali Objawienie Pańskie od IV wieku, ale nie łączyli go z Bożym Narodzeniem, ze wspomnieniem Chrztu Chrystusa czy wesela w Kanie, choć te prawdy są także obecne w tekstach liturgicznych Epifanii. Od samego początku, w pokłonie mędrców ze Wschodu, Kościół widział objawienie się Chrystusa całemu światu, a ich samych jako reprezentantów wszystkich narodów, całej ludzkości. Ewangelista Mateusz pisze o mędrcach, a właściwie o „magach ze Wschodu”, nie precyzując dokładnie krainy, z której wyruszyli. Pojawiło się zatem wiele teorii, że pochodzili z Arabii, Persji czy Babilonii, a nawet z Afryki, z Abisynii. Na podstawie proroctw z Psalmu 71 albo z Księgi Izajasza, pojawiła się hipoteza, że magowie byli królami i tak utrwalili się w ikonografii czy choćby w potocznej nazwie tego święta. Św. Mateusz nie precyzuje także ilu magów przybyło, by oddać pokłon Chrystusowi. Na malowidłach w rzymskich katakumbach ukazywanych jest dwóch, czterech, a nawet sześciu królów. Ormianie i Syryjczycy mówią o aż dwunastu mędrcach. W tradycji Kościoła przeważa jednak przekonanie, że było trzech królów za względu na to, że złożyli trzy dary: złoto, kadzidło i mirrę. Taką liczbę wymienia pisarz chrześcijański Orygenes w pierwszej połowie III wieku. Dopiero w VIII wieku pojawiają się imiona trzech Króli: Kacper, Melchior i Baltazar, ale nie można ich w żaden sposób potwierdzić historycznie. Od XVIII wieku utrzymuje się zwyczaj święcenia kredy, którą przy kolędowaniu oznaczało się domy. Wypisywano przy tym litery C+M+B lub po polsku K+M+B, dodając liczbę bieżącego roku. Litery oznaczały inicjały imion Trzech Królów, ale podawane też były inne wytłumaczenia jak: Niech Chrystus błogosławi temu domowi, czy pochodząca od św. Augustyna sentencja „Chrystus dobroczyńcą wielu”.